Andzia i Maciek – para z niekonwecjonalnym podejściem do oprawy wesela. Nie chcieli cytatów, wstążek, kwiatów – chcieli coś innego, z jajem. Zaproponowałam zaproszenia stylizowane na stare, 8bitowe gry – mamy charakterystyczne komendy i podział na „playerów”. Dodatkowo Para Młoda jest w posiadaniu dużego czarnego labradora, więc zewnętrzna strona zaproszenia ze śmiejącym się psem nawiązuje do gry Duck Hunter. Kto kojarzy? 😉
Całość zamknięta w kopertach z naklejonym 8bitowym serduszkiem 🙂
Postanowiliśmy pójść za ciosem i w podobnym stylu zrobić winietki (a zarazem pamiątkę do zabrania dla Gości – wewnętrzna strona winietek zawiera datę wydarzenia i hasło znane fanom innej gry 😉 ).
I zawieszki na alkohol 🙂